Kto łzy do żyły dawkuję na siłęZapychając mózgu stronice Nie jest świadom tegoO tym, że miejsce musi na nie byćBo gdy nie ma, to i tak tam wejdąWpychane, niechciane, zamieszkająPamięć o naszym „ pielęgniarzu”Czasem bezpowrotnie zapominając
https://www.youtube.com/watch?v=djU4Lq_5EaM
M44G
Autor
7 July 2015, 18:23
Jeszcze raz dziękuję. Miłego wieczoru.
3 June 2015, 20:57
Jak i ja Ciebie. Miłego wieczoru.
3 June 2015, 20:53
na pewno zatrzymuje treścią
Pozdrawiam :))
3 June 2015, 18:14
Dziękuję Lolu i Tobie Dorotko za Opinię. Miłego popołudnia.
3 June 2015, 18:13
Jako optymisty jeszcze mi nie grozi, wolę naturalny stan NIRVANY.