UparTY... :D Taaak, a dlaczego "byliśmy słabi i podzieleni"? Dlaczego szlachta głupia i przekupna, dlaczego beznadziejnie rządzeni, dlaczego mieliśmy marionetkę, a nawet zdrajcę na tronie? Bo... brakowało wcześniej takiej konstytucji? ;) Miłego dnia. :))
To nazywa się rozmydlanie . A należy konkretnie - niezależnie od intencji . - skłóciła już dość podzielone społeczeństwo ? A jak że ! - dała powód do interwencji zbrojnej ? - znosiła protektorat Rosji ? - wybrali nowego spadkobiercę ? ograniczyli prawa wyborcze ? Wprowadzili rewolucyjne zmiany ? Itp. a kiedy ? No gdy byliśmy słabi i podzieleni. Czyli nic bardziej głupiego lub umyślnie podłego . Konstytucja niezależnie od złej czy dobrej woli była fatalna pomyłką ! Amen .
Wiem, zawsze ważne są inne wydarzenia polityczne i gospodarcze, ale nie można oceniać źle samej konstytucji, bo wszystko ma dwie strony medalu, świetne akty prawne, świetne wynalazki, wspaniałe pomysły można źle wykorzystać, ze szkodą i zmarnować ich potencjał. Pozdrawiam. :)
Proponuję spojrzeć na konstytucję poprzez tło polityczne Europy. Tu lepiej widać ją jako akt wpływu. Najlepiej popatrzeć na wojnę turecką i W.Brytanię oraz M. Czarne .
Masz trochę racji, nie przeczę, ale ta uchwalona armia nie miała być rosyjska, a przekupstwo, albo bat kierował większością wpływowej szlachty, dlatego taka była sytuacja kraju... od lat. Jeszcze raz powtarzam, gdybyśmy mieli taką konstytucję dużo wcześniej, to sąsiedzi by nas mniej kochali, a więcej szanowali. :) Okoliczności... no takie trochę na miarę dzisiejszych czasów, może nie była uchwalana nocą, ale pod nieobecność pewnej grupy "patriotów" głosami innych "patriotów", a potem ci "patrioci" też w dużej części zmienili barwy. ;) Naród był podzielony już wcześniej, ale to inna historia. W czasie II Wojny Światowej najbardziej ucierpieli ludzie, tereny trochę mniej, ale to nie z winy konstytucji. Żadne tereny nie były niczyje, były tylko źle zarządzane, dzisiaj jest podobnie... niestety. Sama konstytucja nie była zła, chociaż warunki i czas, w jakim powstała nie były odpowiednie. Dzięki za rozmowę, cieszę się, że się nie obrażasz i potrafisz spokojnie bronić swoich poglądów. Miłego dnia. :)
No i do tego zachęcam - by czytać i analizować. Konstytucję poprzedził traktat z Prusami- a 100 tys armię miano powołać wcześniej by wspomagała Rosję w wojnie z Turcją. Kasia pozwoliła A I toto było coś !!!. I właśnie ta stutysięczna armia bolała Prusy więc zaczęli przekupywać stronnictwo patriotyczne itp. Kozackie matoły umiały lepiej lawirować pomiędzy potęgami niż Polacy . Na cholerę było drażnić Kasię konstytucją ? Wojska nam było trzeba i była okazja . A jak by było wojsko - to i by była wolność. A konstytucja powstała w łajdackich okolicznościach no i odbierała prawa wyborcze oraz likwidowała ,,obojga narodów" . No i podzielili naród na dobre . A skutki odczuwalne są do dziś . W czasie II wojny światowej to tereny dawnej Rzeczypospolitej ucierpiały najbardziej - bo były tak naprawdę niczyje.
Udało mi się poczytać, nie tylko Wikipedię. ;) Warto poznać wcześniejszą sytuację historyczną, a powody staną się jaśniejsze. Jeżeli do zupy ugotowanej na bucie dodamy szafranu, to nie stanie się ona rarytasem. Konstytucja zakładała zbyt dużą niezależność od Rosji, czy to było złe? A może planowana 100 tysięczna armia była złym pomysłem? Ograniczenie przywilejów szlacheckich, które paraliżowały zarządzanie krajem? Wiem, 20% podatek dla duchowieństwa? ;) Gdybyśmy mieli taką konstytucję wcześniej, to Rosja nie byłaby naszym "protektorem". Gdybyśmy mieli króla, a nie... to pewnie też byłoby inaczej... gdyby... A tłumaczenie dzieciom, że była zła jest niefrasobliwością. Na wojnę z Rosją złożyło się więcej powodów, niż uchwalenie konstytucji, na skutki tej wojny też. Warto czerpać wiedzę historyczną nie tylko z Wikipedii, polecam. Dobranoc. :))
Jak będziemy takie głupoty dziewczynkom opowiadać, to w tym kraju może wkrótce nie być mądrych kobiet... Cała nadzieja, że posłuchają... kobiecej intuicji. :) Co nam konstytucja dała? Z historii pała! Pozdrawiam. :))