Menu
Gildia Pióra na Patronite

hope

kiedyś dostałam psa,
dałam mu na imię nadzieja,bo było mi jej zawsze brak,
samotna jak zawsze,nigdy smaku tej prawdziwej miłości nie znałam,ale miałam skarb,
przyjazn to wiez nie tylko z czlowiekiem,takze ze zwierzeciem jest cudowna,
nigdy już nie byłam sama,chwile samotności żadko się zdarzały,moje zycie było cudowne,
szkoda że bajki o nim nie napisali,
ale przyszedł deszczowy dzień,
wraz z pupilem na spacerze byłam,
usłyszał ryk samochodu,
stałam jak marionetka onimiała,
moja własna psina niczym bohater,
zepchnął mnie,uratował...
sam juź konał,
,i tego dnia straciłam nadzieję,
tego dnia coś we mnie umarło,
odszedł mój największy przyjaciel,
nic już nie było takie samo...

3277 wyświetleń
30 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!