Iluminacja
Już nie wierzyłam
że będę
tak jeszcze mrużyć powieki
nie mogąc udźwignąć na rzęsach
obfitości złocistych promieni
Idę słoneczną doliną
i nie poznaję tej drogi
ale słyszę przez mgłę twój głos
i już wiem
że dom jest niedaleko
Są w życiu takie poranki
po duszy bezgwiezdnych nocach
że jeden niemożliwy wschód słońca
niebo w naszych oczach odmieni
137 935 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
Dodaj odpowiedź 23 April 2012, 20:12
0 Przepiękne widowisko świetlistych promieni zaklęty w słowach Twej poezji.
Odpowiedź 23 April 2012, 18:15
0 Wschód słońca
kolejny dzień
więcej możliwości.Pozdrawiam serdecznie:)
Odpowiedź