Ósmy marca
jestem kobietą - to nic
przecież każdy ma jakąś wadę
którą chowa pod łóżko
by zapomnieć o potworach
z dzieciństwa pamiętam
że chodziłam w spódnicy
a białe rajtuzy zawsze miały
krwawy odcień
dziś noszę spodnie
skórzaną kurtkę i różową torebkę
czasami dalej mam ochotę
wyjść na drzewo
147 073 wyświetlenia
1739 tekstów
256 obserwujących
Dodaj odpowiedź 11 March 2013, 13:45
0 Miewam podobne wspomnienia.
I mimo upływającego wieku zdarzy mi się wdrapać na drzewo w chwili szaleństwa ;)Odpowiedź 11 March 2013, 11:48
0 Nic tylko współczuć wszystkim drzewom... :D
Ale kto wie... do czego ten świat zmierza:
Odpowiedź