Menu
Gildia Pióra na Patronite

krwawe łzy

jakaś zadra
piekąca łza
kropelka krwi

kolce
w odurzającym zapachu
czarnych róż

świt
życia kres
pochowani w kryptach
czekają zbawienia
mroku nocy
Luny królestwa

ona kochała
miłość bez nadziei
odszedł
w bitwie nieznanej
pisał że pola są
usłane zbożem
w kolorze purpury

nie umarła
wciąż żyje w tęsknocie
podsycana zemstą
szuka go w zakamarkach
samotnych grobach
bez imion

spojrzyj na niebo
w blasku tarczy króla nocy
samotny kruk
to ona

kropelki krwi
na płatkach czarnych róż

159 517 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących