Potos
I stał tam
Jak młody bóg
Z głową wzniesioną
Wysoko ku górze
Bił od niego blask
Który ją oślepił
By wciąż widząc
Pozostała niewidoma
I stał tam
Jak młody bóg
Z głową wzniesioną
Wysoko ku górze
A głos ugrzązł
W jej gardle
By wciąż mówiąc
Pozostała niema
I stał tam
Jak młody bóg
Z głową wzniesioną
Wysoko ku górze
Parę jego słów
Które ją ogłuszyły
By wciąż słysząc
Pozostała głucha
I tak istniała
W nieistnieniu
Ślepym widzeniu
W niemym krzyku
Hałasie ciszy
A on tam dalej stał
Z głową wzniesioną
Wysoko ku górze
Jak młody bóg
936 wyświetleń
10 tekstów
0 obserwujących
Dodaj odpowiedź 29 October 2012, 22:32
0 Stała przed nim, w pożądaniu, w uniesieniu, w oszołomieniu, co, jak widzicie, tak zgubne bywa?
Odpowiedź