Menu
Gildia Pióra na Patronite

nolens volens

Chcąc nie chcąc -
gdy mówisz konieczność,
dodajesz podkreślasz
nie mojej lecz twojej woli

a zza pleców,
ślesz uśmiech
maski nieprzychylności.

Wtedy gubisz wszystko
i ślady bezbronne
czekające od zawsze,
by choć pomyśleć o nich.

I ta argumentacja wszelka
tylko jednej strony.
Nie rozwiązuje niczego,
oślepiona brakiem przewidywalności
tylko ocenia. Jak doręczyciel
wszystkich objęć niedozwolonych
kruchej budowli, rozrzedzonego powietrza
bez gwarancji by być i w niej trwać
z rachunkiem końcowym
o braku spełnienia.

Mówisz że wielki
ogień między nogami,
każdy go ma
nie dla każdego on płonie.

Oczy ślepych pojęć,
mniemań urojeń
kroczą zgodnie,
po przypadkowy
niekontrolowany
samozapłon i pretensje
do tajemniczych niechcianych
żywcem spłonięć - by osiągnąć
kamień serca.

**************************************

z mrocznych wrót czasu...
wołających z pustyni kamiennych serc
tęskniących za światłem duszy
02. 2013

84 156 wyświetleń
2127 tekstów
24 obserwujących
  • słoneczniki

    2 September 2014, 15:19

    wow...