28 lat później
Gorzka jest ta łza
Gdy głową bijesz o mur
I za cegłami, co spadają
Słyszysz swoją pustkę
Masz swój skarb
Czujesz że jest coś wart
Bo mówi o nim świat
I nie możesz dzielić się
Byłem dziś na mieście
Który to raz
Mijałem zombie
Które polują na mnie
I choć czuję się
Jak wytworny myśliwy
Zmęczony już jestem
Byciem celem
Gdy wracam do domu
Jak orzeł
Jestem ponad światem
Dumnie szybuję z zimnym wiatrem
I ten świat moim domem
Z którym nie umiem żyć
Raz ponad, w przestworzach
Raz pod, w czeluści piekieł
A w moim domu
Pilnie strzegę skarbów
Kto pokona mnie
I uwolni od nich ?
Usiądziesz na moich skrzydłach
Polecimy razem, będę jak ptak
Demony będą znów ludźmi
Będę wolny tak ...
Autor
Dodaj odpowiedź 1 January 2019, 15:21
0 Niedoskonałość świata boli. Nie zawsze pomaga, że staramy się go postrzegać takim jakim miałby być, zamiast jakim jest. Rzeczywistość jest silniejsza...
Dobrze to przedstawiłeś :-)
Odpowiedź 1 January 2019, 09:01
0 Tytuł nawiązuje do filmu "28 dni później". Pozdrawiam w Nowym Roku
Odpowiedź