Menu
Gildia Pióra na Patronite

idąc brzegiem

gdzie jesteśmy

gdy wszystko w gubionej łusce
złowioną krztą
niedosięgnionego wierzchołka chwili

skąd wgląd w puste miejsca
dźwięk drgania pajęczej nici
w uchu umierającego samotnie

za horyzontem z kamieni przybrzeżnych
fale - przeciekają przez pięć palców widzenia
w duszy czarno-biały szum

trudno nie wierzyć w obraz
słowo dotyk
do końca

najtrudniej sobie

30 318 wyświetleń
360 tekstów
51 obserwujących
  • silvershadow

    2 January 2017, 11:54

    Cris, dziękuję.

  • Cris

    22 December 2016, 21:10

    Zatrzymuje ten spacer- bardzo ładnie ...pozdrawiam :)

  • silvershadow

    22 December 2016, 19:36

    Natalio - dziękuję Ci za przepiękne słowa. Jest mi bardzo bardzo bardzo miło.
    Serdeczności

  • 21 December 2016, 17:12

    Bardzo ładny , dostojny smutek ubrany w morską bryzę spacerujący po dzikiej plaży
    Świetny , jestem pod dużym wrażeniem jego niewinnej bieli w wersy zadumy ubranej