Menu
Gildia Pióra na Patronite

Do polonistów

Dynamiczna lecz
Luźna rymowanka o
niczym
Naprędce
pisana i mało rymów
mająca

Idzie człowiek wąską drogą
I już nie idzie
Bo ktoś do niego krzyknął
"Stój, Żydzie"
Gdy skończył nie iść,
Poszedł dalej
Wyciągnął wnioski z szuflady
Spotkał nieznajomego
przyjaciela
Bo był przyjacielem.
Ale nie jego.
Do wiszących rzeczy powiedział
rzeczywiście.
I zaczął się domagać od autora
by rymów dodał. I dynamiki.
By wiersz biały to nie był
lecz luźne wierszyki.
O, długopisie!
Wodo poezji!
Lecz inwokacja
jest
na wakacjach
Styl wciąż się zmienia
W gniewie drży ziemia
Piasek się sypie, leje się krew? Nie.
To liście lecą. Z drzew.
Tekst ten miał być dziwny, dziki!
Nie służą do interpretacji czyjeś luźne
wierszyki.

195 wyświetleń
1 tekst
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!