Menu
Gildia Pióra na Patronite

Syn marnotrawny

Dałeś mi Panie serce
które dziś już niemodne
mówią że teraz lepiej się z nim nie obnosić
naturę nazbyt prostą
ufność zbyt dziecinną
i jeszcze dziwną hardość
by mając ręce nie prosić

Dałeś mi dłonie otwarte,
lecz za bardzo rozrzutne
które dać chcą więcej
niż pomieścić mogą
do tego oczy anielskie
i rogatą duszę
i jeszcze kocie łapy
co chodzą własną drogą

Dałeś mi codzienność
jak czarną kromkę chleba
i wieczność której stoły obfitość ugina
wszczepiłeś mi sumienie
jak mapę do nieba
i krzyża znak na czole
którym się wszystko zaczyna

Stanę kiedyś przed Tobą
wyciągnę puste dłonie
wywrócę płaszcza kieszenie
świecące jak kościół pustkami
wybacz mi że zgrzeszyłem
lecz szedłem długą drogą
prócz duszy wszystko zgubiłem
Czy nią nie wzgardzisz Panie?

137 939 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • giulietka

    27 April 2011, 21:37

    Jak zawsze trafiasz prosto w serce wiersza... Ta spóźniona miłość jest największym marnotrawstwem, ale nigdy nie jest na nią za późno...
    Jeszcze raz dziękuję Ci za trafne i głębokie słowa.

  • Adnachiel

    27 April 2011, 21:10

    Zaszczytem jest czytać Twoje wiersze.
    Nie umiałem w słowach oddać tej głębi jaką Tobie w słowach tego wiersza się udało... Stąd moje skojarzenie z owym tekstem przesłanym niżej. Wydaje mi się, a przynajmniej ja tak to odczuwam iż późna miłość człowieka do Boga jest jak Syn Marnotrawny.
    Mimo wszystko chciałem jedynie złożyć wielkie ukłony w Twoją stronę Autorko :)

  • giulietka

    27 April 2011, 19:17

    Gerardzie, dziękuję Ci, ale nie tyle ja jestem bogata, co mój podmiot liryczny, choć kto wie, może kiedyś zapatrzy się weń moja dusza i upodobni;)

    Ewelinko, miło mi, że komuś sprawiają przyjemność moje wersy;)

    Joasiu, cieszę się, że zawsze tu zaglądasz;)

    Adnachiel... "tardi io Ti amai" jakaż potęga brzmi w tych pięknych słowach, to wielki zaszczyt czytać je pod własnym wierszem...

    Adamie, dla mnie aż tyle...

    Dziękuję za każdy ślad obecności jaki tu pozostawiacie i pozdrawiam w ten wiosenny, pogodny wieczór:)

  • 27 April 2011, 19:05

    dla mnie genialny ...

    i tyle, a może aż tyle ...z pokłonem zostawiam ...

  • Adnachiel

    27 April 2011, 18:48

    Tardi Ti amai,
    o bellezza tanto antica e così nuova,
    tardi io Ti amai.
    Ed ecco che Tu eri dentro ed io fuori e lì
    Ti cercavo, gettandomi, brutto,
    su queste cose belle fatte da Te.
    Tu eri con me,
    ma io non ero con Te:
    mi tenevano lontano le creature,
    che, se non fossero in Te, non sarebbero.
    Tu mi hai chiamato,
    hai gridato, hai vinta la mia sordità.
    Tu hai balenato, hai sfolgorato,
    hai dissipata la mia cecità.
    Tu hai sparso il tuo profumo,
    io l'ho respirato e ora anelo a Te.
    Ti ho gustato e ora ho fame e sete.
    Mi hai toccato e ardo dal desiderio della tua pace.

  • Seneka 18

    27 April 2011, 16:49

    Te wartości o których piszesz Madziu stanowią, że jesteś bardzo bogata...
    W prawdziwym skarbcu nie ma mody...
    Wiersz najlepszy z najlepszych...