Dajesz mi mizerne ultimatum mogę nie żyć jutro tak samo Jak nie żyję kazdego innego dnia Coś we mnie prosi o rozapcz Nie umiem dokonać niczego innego oprócz Rozdarcia Chcę z Tobą zostać Bo z Tobą przyszłość tak samo niepewna I tak samo skrzyć się będą moje marzenia Niczym niezrealizowany w pączku kwiat