kamień
czy lubisz nieprzewidywalność
zależy od tego
czego spodziewasz się po sobie
dzisiaj byłaś w moim śnie
zostawiłaś dobrego snu na lustrze
potem nie spałem
czuję ból
lęk na wspomnienie chwili
przed tym co miało się wydarzyć
od ostatniego impulsu
upłynęły miliardy lat
skurczu serca jak czarny onyks
leżę przytłoczony ciężarem
a ono wciąż bije przeraźliwie czysto
sygnałem skomplikowanej aparatury
czy tak wygląda choroba
zapomnienia
życie z kimś kogo nie ma
po raz kolejny
jedno
przerwane mrugnięciem oka
w którym czas sięgnął najdalej
by się we mnie skulić
boję się
jeszcze bardziej siebie
w tobie
Dodaj odpowiedź 26 February 2017, 11:06
0 Bise, Cris, Papużko - niezmiernie mi miło.
Smurf007 - doskonale Cię rozumiem, tym bardziej doceniam Twoją pochwałę ;-)
Wielkie dzięki!Odpowiedź 23 February 2017, 21:15
0 nie lubię chwalić męskiej poezji, ale tym razem muszę ;)
..taki troche 'modern style' fajnie i oryginalnie :)Odpowiedź