rodzice pewnej kobiety są wobec mnie nieprzychylni - to jest test dla "naszej" znajomości
Co by się nie działo, ja Cię nie opuszczę Nie odpuszczę tej znajomosci, to zbyt piękne Klękne, przed wszystkimi i pokaże kim jestem Szerokim gestem, wytłumaczę "o co chodzi" Będe dążył do zgody, do porozumienia Wreszcie do zrozumienia, tego co mną kieruje Co snuje mi się w umyśle, co myślę.. Jednego mozesz byc pewna, nie odejdę Przejdę przez tą próbę, bo tego pragnę Odnajdę rozwiazanie i zlapię Cię za ręke Uwierz, to nie męka, jesteś tego warta Trochę uparta, ale jakże mi bliska i kochana Wygrana jest blisko, ale to nie urwisko Jeśli coś nie wyjdzie, powiemy trudno Przecież to nie koniec, zawsze można zacząć Jeszcze raz... Od nowa, zapominając o poprzednich problemach, jeszcze raz...