Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tato

Choć nie powiem tego, bo nie potrafię,
Bo gdy mówię do Ciebie, czuję, że sie dławię.
Choć nasza wymiana zdań oprószona krzykiem
I trzaskaniem drzwi z wielkim hukiem...

To ja widzę żeś człowiek, że jesz i spoczywasz,
Pracujesz na moją rodzinę, z czasem przegrywasz.
Żałuję mych krzyków, złości na próżno...
Muszę to zmienić, nim będzie za późno.

18 293 wyświetlenia
220 tekstów
38 obserwujących
  • Irracja

    27 February 2011, 13:19

    ... nim bilet przyjdzie z nieba...
    ... czasem śpieszyć się trzeba...
    ... by wyrzutów nie mieć matni...
    ... nim "do widzenia" powie się raz ostatni...

  • Papillondenuit

    30 January 2011, 01:26

    Smutny i szczery...

  • Seneka 18

    29 January 2011, 12:44

    Hmmm...piękny wiersz...choć smutny...