Menu
Gildia Pióra na Patronite

Myśl

Była go pewna jak niczego innego,
Można jej było wmówić, że zielone jest niebo.
Dałaby uciąć swą głowę za ich wspólne życie,
Nigdy nie sądziła, że ten czar kiedykolwiek pryśnie.
Poświęciłaby dla Niego wszystko, nawet swe marzenia,
By tylko był obok i kochał ją bez wytchnienia.
Przestała mówić "JA" o swojej osobie,
Było tylko "MY" zakodowane w jej głowie.
Wybaczała mu wiele, często po nocach płakała,
Ale jeszcze nigdy nikogo tak nie pokochała.
Pewnego dnia jej życie stało się piekłem;
Choć to niemożliwe- straciła całą siebie...
Nie wiedziała co robić by życie zacząć od nowa
Więc smutki topiła w wódce i nocnych przygodach.
Była bardzo blisko upadku moralności
Każdego wieczoru upijała się do nieprzytomności.
Nie jadła, nie spała, nocami szlochała
Pragnęła go usłyszeć i poczuć jego zapach.
Chudła z dnia na dzień, jej ciało to prawie kości,
Nie miała dla siebie odrobiny litości.
Myślała, że jeśli cokolwiek jej się stanie,
On zjawi się obok i na zawsze już zostanie.
W porę się opamiętała, przypomniała jej się jego zdrada,
To uczucie, które w chwilę rozerwało jej serce jak granat.
Usiadła na ławce, zapaliła papierosa,
W jej oczach pojawiła się, tak jakby rosa.
Spojrzała do góry na błękitne niebo
I uświadomiła sobie coś niesamowitego:
"W moim całym życiu jest jeden mężczyzna,
Był obok zawsze, odkąd na policzku pojawiła się pierwsza łezka.
To mój tata, kocha mnie od zawsze
I to dla Niego moja miłość nigdy nie zgaśnie"

5617 wyświetleń
58 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!