Menu
Gildia Pióra na Patronite

My ...

brudne szyby familoka
szary świat podwórka
smutne oczy
bez nadziei na blask

dni podobne jak krople wody
tylko pory roku się zmieniały
bez miłości
powolne od narodzin konanie

pustych flaszek brzdęk
przekleństwa rozpaczy
świat w którym nie było radości
przedsionek piekła

ktoś krzykną że już dosyć
inny o godności zawołał
i począł budzić się świt
w tym miejscu duszącego mroku

podnieśli spracowane ręce
i plecy wyprostowali
nad głowami sztandary wznieśli
symbole trwania i człowieczeństwa

na barykadach krwią świadczyli
o miłości do ziemi i mowy
i ujrzał w końcu świat
że są ludźmi o gorących sercach

minęły lata i ustroje
wiele pokoleń przeminęło
a my wciąż przypominać musimy
o trudnej tych ziem historii

wielu chciało by o niej zapomnieć
inni skryć że istniejemy
a jednak wciąż rodzą się ludzie
mówiący o sobie ...Ślązacy

159 517 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!