Menu
Gildia Pióra na Patronite

Boże, dlaczego?

Boże, po co stwarzasz ludzi
na tyle ułomnymi, że nie potrafią kochać?
Dlaczego dajesz życie tym,
którzy oddaliby innym całe serce,
a w zamian muszą żyć w bólu i udręce?
I pozostaje im tylko odejść lub gorzko szlochać
wciąż okłamując biedne serce
Co zrobiliśmy Ci - Boże,
że przestać stwarzać nas chromymi nie możesz?
Czym zawinił ludzki naród
Czym zawiniła ziemia,
że brakiem miłości ich każesz,
że wszystkich jednakowo nas oceniasz?
Jak to się dzieje,
że przy całej wyrozumiałości Twej,
nie ma w Tobie ani krzty dla nam zrozumienia?
Prawdziwa miłość boi się,
stroszy piórka,
nie wyściubia łebka z cienia
Nawet już nie woła Twego Boże imienia...
Boże, dlaczego stwarzasz nas ludźmi?
Istotami pełnymi niedoskonałości, braków i przywar
Czy bawi Cię, gdy upadamy
lub gdy dzieje się nam krzywda?
Kiedy miłość w sobie zabijamy
Dlaczego tak bywa?
Sami siebie nawzajem ranimy,
nikt na sprzed sobą nie broni
Sami też się nie obronimy
Dlaczego pozwalasz na to wszystko
- te lawiny cierpienia?
I to wszystko za nasza zgodą
i z naszym osobistym udziałem
Czy cieszy Cię - Boże
ta dziwna zabawa
lub intryga może
- tym kalekim arsenałem?

24 186 wyświetleń
104 teksty
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!