Blok 8 piętro Miasto ściele się u moich stóp Tysiące ludzi w zasięgu mojego wzroku Ukrytych w domach Ja sam na klatce schodowej Papieros za papierosem płonie Podziwiam Miasto zza szyby Światła ulic Ludzi na chodniku Staram się odkryć Co Sam nie wiem Po prostu patrzę Przed siebie