Menu
Gildia Pióra na Patronite

Getsemani

Blade światło struchlałego księżyca
Powróz lęku zaciskało na krtani
Ściskałeś w dłoniach krwawiącą tajemnicę
Ty Bóg-Człowiek
pocałunkiem zaprzedany

Jakim bólem wypełniony był ten kielich
Ręką Ojca do ust Ci podany
I jak bardzo drżało Matki serce
Gdy szeptałeś :
"Twoja wola niech się stanie"

Milczało niebo,
które uklękło przy Tobie
I ta cisza w której krzyczało zwątpienie
I kłamstwo straży jak pieczęć na grobie
I ta Miłość
której nie da się przytłoczyć kamieniem

137 939 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • giulietka

    23 April 2011, 18:45

    Marie, Anno...
    Dziękuję Wam i również życzę radości płynącej z jasności jutrzejszego poranka.
    Pozdrawiam:)

  • AnnMaria

    23 April 2011, 14:26

    Wzruszający wiersz. Pozdrawiam i życze radosnych Świąt.

  • Papillondenuit

    22 April 2011, 17:34

    ciarki mi przeszły...

    wiersz, choć 'ciężki', czyta się z niezwykłą lekkością

    pozdrawiam świątecznie
    :)

  • giulietka

    22 April 2011, 17:01

    Dziękuję Wam z serca za to zatrzymanie się wspólne pod Krzyżem...

    Aguś, Tobie również, radosnych, błogosławionych Świąt:*

  • 22 April 2011, 09:57

    (drzewo konania ...)

    samotny krzyż
    na rozstaju dróg
    pod nim
    Maryja z bolesną twarzą
    jakby mówiła
    cóżeś uczynił człowieku
    swa małą wiarą
    i czemu wciąż przybijasz Go
    do drzewa wiecznego konania

    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

    i cisza, by zrozumieć sens ofiary ...

  • Adnachiel

    22 April 2011, 09:51

    Brak słów by komentować. Więc ja także uklęknę.