..może kiedyś doczekam się aby jakiś bezduszny urzędnik rozpatrzył moje podanie pozytywnie bo zdaje się albo zalega w wielkiej stercie innych podań albo wciąż zostaje odrzucone..ech..
ja chyba nie potrafię skonstruować odpowiedniego podania-zawsze odrzucone zostaje,bo coś innego wygrywa, coś "poza", zawsze coś ważniejsze niż miłość...
Nie było na niej daty ważności:)...ale nieźle się trzyma, choć używana:) mam nadzieje że jej termin przydatności do wzbudzania bicia serca nigdy nie przeminie, ale to tylko nadzieja, rzeczywistość bywa różna...