Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zastanawiam się czy poruszający temat moralności innych są aż tak świeci, czy, az tak zepsuci.

83 962 wyświetlenia
973 teksty
64 obserwujących
  • dark smurf

    26 June 2015, 13:50

    zepsucie ze świętością.. to odwieczny wyścig szczurów ;pp

  • 26 June 2015, 11:32

    "sześć grzechów przeciwko Duchowi świętemu " czytaj pierwsze , sorry wiem że u pierwszego przyjęcia byłaś trzydziesci parę lat temu ;)
    rozwinę bo to i geny i uzależnienia i fobie i nawyki
    przeszkadzają

  • czasem_wciskam_escape

    25 June 2015, 09:29

    najważniejsze jest to, żeby na własnym podwórku był porządek, a inni niech dbają o swoje ;-)

  • fyrfle

    24 June 2015, 12:59

    Myślę, że najpierw jest się zepsutym, a potem do tego zepsucia dorabia się aureolę świętości. W każdym razie , jesli mam wybierać między zepsuciem , a świętością wybieram zepsucie.

  • nicola-57

    18 June 2015, 07:48

    zdaje się, że jedno i drugie. I chyba jest jeszcze coś pośrodku i to jest chyba najprawdziwsze
    dobra myśl, pozdrawiam. Miłego :)

  • 16 June 2015, 22:45

    Dyskusje o moralności innych pozwalają niektórym odwrócić uwagę od rzeczy ważniejszych, czy od ich własnej niemoralności, ale też są sposobem na badanie "lokalnej" opinii publicznej, czy też na przypunktowanie u takiej, lub innej osoby/grupy osób. Czasem to też próba kształtowania pewnych kanonów moralnych we własnym otoczeniu, albo szukanie usprawiedliwienia, czy choćby zmniejszenia wagi własnych win... Często też takie opowieści mają znamiona sensacji, opowieści słuchanej przez otoczenie z otwartymi paszczami. Powody mogą być różne, a hipokryzja jedna. ;)
    Pozdrawiam :))

  • onejka

    16 June 2015, 22:02

    No ja też o niej, ale jestem w miejscu gdzie dyskusjom o innych nie ma końca... Chce do domu!

  • onejka

    16 June 2015, 21:57

    Toz widzę :p

  • Smurf007

    16 June 2015, 21:56

    :))
    tylko podpuszczałem ;p

  • onejka

    16 June 2015, 21:53

    Demokracja ustrój dla nadetych, robi w balona ;p