Każde zaślepienie przyczynia się do działań destrukcyjnych, czy to względem siebie, czy też innych osób. A miłość jest tylko o krok od nienawiści, podobno. ;) Dlatego mam na ten temat odmienne zdanie, z którym się w dodatku oczywiście nie zgadzam. :P Miłego wieczoru. :)
Elu, o tym przede wszystkim myślałam obserwując pewne poczynania.
Yestem, nie zgadłeś, to nie jest tekst o miłości. Miłość nie kończy się piekłem. Może rozpaczą, tęsknotą, ale mówić, że to piekło ... że smutne owszem i to bardzo, kiedy zaślepienie jednego przyczynia się do niszczenia innych po drodze. Końcem końców, piekło. wzajemnie :)