to zamkniecie oczu ma byc tylko chwilowe, zeby moc wyobrazajac sobie przez chwile moment ich spelnienia nabrac sil do dzialania. zdaje sobie sprawe, ze to, ze marzymy nie wystarcza do spelnienia marzen. ale czasami dobrze jest po prostu zamknac na chwile oczy i zatracic sie w marzeniach, zeby odpoczac.
ale tam nie ma mowy o odnajdywaniu ich. kazdy nosi marzenia w sercu, a kiedy zamknie oczy, to moze dostrzec oczami wyobrazni to jak one sie spelniaja. dzieki temu ma sily na to, by znow zmierzyc sie z trudnosciami, ktore spotyka na drodze do ich realizacji.