wyrzekamy się części rozumu i uczuć a zastępujemy to krzemowymi protezami albo całkowitą fikcją lepszą od rzeczywistości bo ponoć nieśmiertelną dopieszczoną faraonom nawet nie śniły się takie piramidy
Masz rację Arturze zdania złożone to są bardzo trudne ciągi wyrazów , nie zawsze prawidłowo odmienione przez osoby . Widzisz Rycerzu okrągłego stołu zarówno eksperymentowanie osób trzecich na podtekście ofiary jak i wspomnienia z podobnymi nadużyciami związane nie tylko logikę zdania rujnują bezpowrotnie . ''Organy '' natomiast tylko ''im '' akompaniują od zarania dziejów , tak jest ''wszystkim '' wygodniej , wtórując tym samym najbliższej latorośli . Nie każdy rodzic bowiem potrafi własnemu dziecku oddać na własność to co jest dla jego samego najważniejsze , czyli wolną wolę ,Niektórzy traktują swoje dzieci przedmiotowo , jako inwestycję swoich własnych ambicji ,nic ponad to. Spokojnego dzionka . Pozdrawiam ;)
Ciekawy i wstrząsający komentarz. Powinnaś zainteresować problemem odpowiednie organy. Pozwolę sobie tylko wyjaśnić, że mój tekst nie jest o wymienianych przez Ciebie osobach. Pozdrawiam :)
Rzeczywistość bardzo często nas przerasta choćby pod postacią świętej inkwizycji ukrywającej się w domu wpływowej literatki wierszo kletki od siedmiu boleści, która mając na sumieniu dwa krwotoki u swojej pierwszej ofiary , nisko schodzące łożysko u drugiej , oraz eksperymentowanie z podtekstem prowokacji na wywoływanie incydentów bulimicznych w trakcie rozłączania siedmioletniej dziewczynki z matką, występującej w roli jej trzeciej ofiary , nadal nie potrafi odnaleźć tego co w postaci pychy ukrywa się pod płaszczykiem wybielonego do granic przyzwoitości jej własnego pseudo rozsądku . inspirujący tekst.. Widzisz Arturze na mojej tarczycy , także na gruczołach dokrewnych moich dzieci eksperymentuje od ponad ćwierćwiecza '' nie byle noblistka Szymborska ''/cytat po lojalnej/ , używając do swoich eksperymentów '' krzemowych protez ,'' po kulturoznawstwie z układu Pozdrawiam ;)
He, he... Kto zastępuje, ten zastępuje... Są tacy, którzy lubią smak prawdy i upływającego czasu. Nie boją się tego. Korzystanie z rozumu i odczuwanie są dla nich największą przyjemnością :-) Tym, o których piszesz współczują lub spoglądają na nich z pobłażaniem.
Piramidy pokrył piach...protezy też kiedyś znikną pod kurzem/pajeczyną..."nic nie może przecież wiecznie trwać. .." Z tą różnicą, że wielkość piramid oszukała czas...