Nie byłabym tego taka pewna'' czytając wnioski ''
między podtekstem , tutaj na ziemi .
Na pewno Ci którzy nakręcają spiralę , są przekonani ,że ich macki , sięgną nawet do kieszeni śmierci, a siła sugestii potrafi czynić cuda , bardzo często....nie tylko z'' przekąsem'';)

genialne, GENIALNE! :)

Dziękuję...właśnie wyszło słońce...i to nie jest żadna metafora tylko fakt...takie prawdziwe za moim oknem...

Brawo Gerardzie,postawa godna naśladowania,zgadzam się z każdym Twoim słowem...
Miłego dnia:))

Drogi Marcinie nie mam ani najwięcej dzisiaj punktów ani nie uważam,jakoby moja myśl była najlepsza...Sam dostrzegam co najmniej kilkanaście myśli zdecydowanie lepszych od mojej...
Oczywiście Twoją krytykę przyjmuję z pokorą i nawet w pewnym sensie Cię rozumiem że tak moją myśl oceniłeś.Ja jak wielokrotnie zaznaczałem jestem prostym człowiekiem dlatego moje myśli są proste i być może dla Ciebie zbyt proste...ale na miłość boską czy to coś złego,że piszę to co potrafię a ludzie oceniają to co im się podoba?
Z [...]

Zbyt bardzo cenię sobie spokój,zgodę i szacunek do innych ludzi,bym wdawał się z Tobą w jakąś polemikę...
Masz święte prawo oceniać negatywnie moje myśli które Ci się nie podobają.
Twoja twórczość mi również się nie podoba a to,że powstrzymywałem od ocen Twoich myśli wynikało z czystej grzeczności...
Nie zamierzam na forum publicznym ani atakować ani być atakowanym.Jeśli chciałbyś zakończyć spory między nami spotkajmy się i załatwmy tą sprawę jak mężczyźni.Jestem gotów przebyć każdą drogę byś w końcu odczepił się ode mnie raz na zawsze...

Dokładnie Gerardzie,nie zabierzemy w tę podróż wartości materialnych zgromadzonych na ziemi,tylko te które są treścią naszej duszy..
Pozdrawiam serdecznie:)

Bardzo mądrze Grześku...dzieciom ofiarowujemy skrzydła...ale umiejętność latania jest ważniejsza od daru skrzydeł...

... całe życie odkładał dla dzieci... pochowali go w "papierowym worku... miały tak wielki szacunek dla jego zapobiegliwości że, nawet na to było ich ledwo stać...

... zawsze powtarzałem córce... "nigdy Ci nie kupię chleba i masła... lecz jeśli będzie Cię stać na nie to, chętnie dołożę na kiełbasę"... dziś lepiej sobie radzi niż ja...

Dobre pytanie...
To pięknie jak rodzice odkładają pieniążki aby swoje dzieci miały lepsze życie...Ja też tak robię ponieważ znam uczucie biedy i niedostatku.
Moja myśl dotyczyła pogoni za pieniędzmi dla samych pieniędzy...by po prostu mieć ich więcej i więcej...Pogoni za pieniędzmi w sposób szalony nie patrząc na innych i na inne wartości...
Nawet gdyby przyświecały nam piękne idee to powinniśmy dostrzegać też ludzi których spotykamy na drodze którą zmierzamy...
Znam wielu,którzy gonią za pieniędzmi pomijając wartości rodziny...Dla lepszej przyszłości swoich dzieci tracą z nimi kontakt,bliskość i nie mają dla nich czasu....