W dzisiejszych czasach wszyscy myślą, że pokazanie drugiemu człowiekowi ile dla nas znaczy, jest jak okazywanie słabości. Otóż wcale tak nie jest. Słabością ludzi jest ukrywanie własnych uczuć.
Niektórzy odkrywają się, bo kochają i ufają drugiej osobie, inni to robią z niefrasobliwości, jeszcze inni z potrzeby ekshibicjonizmu, albo to tylko manipulacja, odwrócenie uwagi od prawdziwie słabych stron... powody bywają różne i różne stopnie odkrywania. Ale to prawda, zwykle ukrywanie uczuć jest podszyte obawą, strachem, który jest słabością. Pozdrawiam. :))
Dokładnie. Dodam tylko, że emocje zabijają wyrażanie uczuć. Np. Częste słuchanie muzyki, dyskoteki, gdzie wódka leje się litrami, telewizja. Zachowam tę myśl w zeszycie.