Menu
Gildia Pióra na Patronite

umarły wdowy czarne
opiekunki drogowskazów

na miejscu spróchniałej kapliczki
postawili fotoradar

104 602 wyświetlenia
934 teksty
104 obserwujących
  • 28 July 2015, 20:41

    Natalio,
    niezły bigos... mogło tak być, często dzielę się z innymi... tym, co tam mają. :P
    Mówiąc o zniewoleniu jednostki miałem na myśli ograniczanie jej wolności kosztem jakiegoś tam dobra, ponoć większego. ;)
    Jeśli chodzi o ograniczanie masy niewrażliwej, to jest to konieczne ze względu na jej bezgraniczną głupotę, albo tzw. ograniczenie. ;) Tak, pewne zachowania, schematy lubią się powtarzać, taka ironia losu... Jednym słowem... nie darzysz szacunkiem płci przeciwnej... Wiesz, chyba żadne autorytety nie są całkiem białe, bez względu na płeć, jednak warto cenić dokonania niektórych, choćby tylko w jakimś wąskim kierunku.
    Miłego wieczoru. :))

    Nicola,
    cieszę się, bo też uważam, że lepszą drogę pokazywały.
    Wzajemnie. :)

  • nicola-57

    28 July 2015, 15:47

    jakby nowy drogowskaz..., wolałam te stare...
    pozdrawiam.

  • 28 July 2015, 10:01

    W w pustelni monastyrskiej, u znajomego starca , podzieliłeś się z nim bigosem pewnego zimowego popołudnia , nie pamiętasz ?''Wrażliwa jednostka cierpi niewolę '' a może odwrotnie, pozbawioną wrażliwości masę ograniczają jej braki , a wola posiadania pełnej kontroli nad światem potrafi ów deficyt zamienić na fobie , lęki ,samosądy , jak za czasów Starej baśni, kiedy to żywiołami rządzili Bogowie wyobraźni , domagając się coraz cenniejszych ofiar na ołtarzu kpiącego z wrażliwości , na skutek braków poznawczych , [...]

  • 27 July 2015, 21:05

    Natalio, Twoje komentarze są tak samo wnikliwe i szczegółowe, jak i pozbawione wszelkich hamulców. To zaleta, jednakże często mam problem, by je dogonić. :) Zauważyłem, że stajesz raczej po stronie jednostki, uważasz pewne ramy za niewygodne, szkodliwe, a często wręcz nieludzkie. To prawda, jednostka wrażliwa cierpi niewolę pośród różnorakich społecznych zasad, przepisów, uwarunkowań, zwyczajów itp. To cena bezpieczeństwa, porządku, harmonii, społecznego rozwoju i takich różnych bla bla... często pod to wszystko podpinane są prywatne interesy wpływowych jednostek, lub grup... niestety. Wtedy wrażliwa jednostka cierpi w imię prywatnej korzyści jednostki/grupy "przesadnie asertywnej".
    Zastanawiam się, gdzie Ty jadłaś ten bigos myśliwski, bo chyba nie na moim rykowisku? :D
    Cieszę się, że moje opinie budzą emocje, także pozytywne. :)
    Dziękuję i miłego wieczorku. :))

  • 27 July 2015, 10:09

    Arturze ponieważ jestem dorosła ,pozwolisz że się ustosunkuję do Twojej opinii .Piszesz ''starają się wywierać','fakt, jest im tak wygodniej ,osobowość odpowiednio ''zaprogramowana'' wydaje się być bardziej przewidywalną, to że jest nieszczęśliwa to sprawa drugorzędna ,bowiem w cenie jest egoizm wyuzdany przede wszystkim , wygórowane ambicje, bezwzględny szacunek z racji wieku , czy doświadczenie życiowe przyniosło wymierne efekty czy spaliło na panewce to szczegół , walka pokoleń lobbująca pod hasłem ''a za naszych czasów'' z zasady zawsze zwycięża . Na ''moralnie [...]

  • 26 July 2015, 21:22

    Natalio, zastanawiam się, czy w Twoim komentarzu jest tyle samo błyskotliwego ciepła, co wrażliwego sarkazmu. ;)
    Dziękuję, a co do możliwości rodzicielstwa, to są pewne ograniczenia uwarunkowane przez samą naturę. Jeśli jednak jesteś pełnoletnia i o tym wiesz, to możliwe, że miałaś na myśli zwyczaje, przepisy, tradycję, czy normy religijne. ;)
    Społeczności starają się wywierać wpływ na kształtowanie młodego pokolenia i utrudniają ten wpływ wszelkim jednostkom, grupom, które wykraczają poza pewne ramy. Czy rzeczywiście wszelkim? Czy ktoś broni mieć dzieci osobom moralnie wątpliwym, chorym ( w stopniu zagrażającym potomstwu ), czy ślubującym życie w czystości? :P
    To temat rzeka, ale przepływa trochę dalej od mojej myśli.
    Też nie umiem gotować deseru, ale są rzeczy, które potrafię.
    Miłego wieczoru. :)

  • 23 July 2015, 10:27

    Tyle samo w tej myśli wrażliwego ciepła ile błyskotliwego sarkazmu
    Fantastyczna ;)
    Pozdrawiam Arturze sarkazmem na ostro
    , akurat dzisiaj
    Często zastanawiam się dlazcego homo nie mogą mieć dzieci
    Przecież uczucia rodzicielskie rodzą się razem z dzieckiem , nie potrafi je zaprogramować ani kod genetyczny ani mezalians rodowy ,ani nawet stan błogosławiony , o ironio , gdyby tak było nie dochodziłoby przecież do psychoz poporodowych
    Sorry za top off , nie umiem gotować deseru w tym samym czasie kiedy przyrządzam leczo na ostro ,ech ta podzielność uwagi , nie jestem moją ''sisi'' i to jest właśnie pełna świadomość odpowiedzialności za zjawiskowość godności, każdego człowieka
    miłego dzionka

  • 22 July 2015, 21:41

    :*:)

  • 22 July 2015, 21:34

    Tak, bo to nie dla biednych są stawiane totemy chciwości...
    Czasami mam wrażenie, że... gdzieś się zapodział...
    Dziękuję. :)

  • 20 July 2015, 23:35

    Gaiuś, ja jednak lubię, kiedy nawet na retoryczne Ktoś poszukuje odpowiedzi. :)

    Iwona, bardzo mnie ciekawią Twoje uśpione analizy. :)

    Pozdrawiam i dobrej nocki życzę. :)