Wszyscy czasami jesteśmy w śpiączce, sparaliżowani, martwi... jak warzywo... To nadzieja ukryta w marzeniach potrafi nas wskrzesić, sprawić, że nasze życie, to coś więcej, niż wegetacja. Dziękuję.
Wszystkim życzę, by w tym świątecznym okresie, ale i potem potrafili odnaleźć nadzieję.