-Skąd bierzesz pomysły na te myśli? -Ehh, tak to już jest, gdy humanista chodzi do technikum ekonomicznego. W pewnym momencie przegrzewają się obwody, tworząc spięcie, co w skutku wywołuje pomysł. Pamiętasz jak oglądaliśmy ten film o wybuchu wulkanu? Ten wulkan jest jak moje spięcie- niebezpiecznie wzdycha, kręci się, aż w pewnym momencie wybucha, co powoduje wypłynięcie lawy. Lawa to pomysł. Wystarczy się tylko po nią schylić jak ostygnie.