Serce nie posłuchało rozumu. Krzyczał:nie pakuj się w to, nie chodź, nie oglądaj się za nim, nic z tego dobrego nie będzie. Niestety im bardziej rozum zakazywał, tym bardziej serce się wyrywało...
to już tak jest,nie słuchamy rozumu,tylko "głupiego"serca,a później albo to wychodzi na dobre,albo cierpimy...ale jak to ktoś powiedział lepiej żałować,że coś się zrobiło niż później jeszcze bardziej żałować,że się tego nie zrobiło...