Rozumiem to zdanie przeciwnie... to tak jakby powiedzieć, że fałsz jest prawdziwy ale mam wrażenie, że odnosisz to zdanie do wielkich marzeń w które wierzysz ale możliwości lub rzeczywistość nie pozwalają na ich realizację... niemniej jednak musimy walczyć o to co prawdziwe lub uważamy za prawdziwe aby sięgnąć tym odpowiednim kosztem chociaż o odrobinę tych realnych marzeń.