Słusznie zauważone Elu :)

Umiejętność niełatwa i bezcenna... Zdecydowanie łatwiej i lepiej się z nią żyje :-)))

To nie jest myśl znad Wisły, Bugu i Odry.

Skąd wiesz ??

O!!! Czytam, że za granicą byłaś???!!!

Uśmiecham się do Was, dziękując za obecność :)

Eee tam. Jak szczęście zabójczo piękne, to uśmiechów pełno wokół.
Cóż z tego, że cudze? ;)
Wiem, wiem, ale ja zawsze lubię trochę pokręcić kołem szczęścia. :D
Fajne.
Dobranoc. :)

Byłam już wcześniej , ale dopiszę teraz ... zdarza się , że razem cieszymy się , gdy właśnie spotkało szczęście , chociaż nie mnie...

Ale skarb wykopałaś , w utopii skąpany , życiowo do bani ale jaki realistyczny
Spokojnego dzionka , uśmiechu i słoneczka ;) Pozdrawiam :)
i pamiętaj o zagrożeniu upałami ;) podkręć klimę na maksa ;)