Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przeciera spoconą twarz podkoszulkiem,
Ukazując lekki zarys mięśni.
Spoglądając na jego klatkę piersiową rumieni się.
Z westchnieniem przygląda się mężczyźnie jej marzeń.
Nagle ich spojrzenia krzyżują się,
Magiczny moment przerywa krzyk.
Pełen żalu i smutku.
Krzyk przerywa piękne wspomnienie.
Pierwsze spotkanie.
Teraz wymarzony facet ją traci.
Traci swą miłość z wielkim bólem...
Pozostając jedynie z małą pamięcią, aniołkiem,
Powstałym z ich wspólnej miłości.

584 wyświetlenia
14 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!