Starlight, może to nie jest problem, masz rację. Ale czasami taka świadomość, że zostajesz sam w momencie, jak kogoś potrzebujesz - kogoś bliskiego zwyczajnie boli. A dumna z siebie jestem jak najbardziej, bo nigdy nie oczekuję niczego w zamian i zawsze jestem oparciem dla innych.

Właściwie najpiękniejsza pomoc, to ta płynąca z serca i nieoczekująca wzajemności, więc powinnaś być z Siebie dumna.

Możesz liczyć, że zawsze będziesz miała komu pomagać. ;)
Jeśli to ludzie, spróbuj ich nauczyć pomagania... może im się spodoba?...
Jeśli pijawki - zmień środowisko.
Pozdrawiam. :)