ok To w kontakcie z ludźmi, jak będziesz np. szczekać warczeć i gryźć - to twoja onomatopeja jest w największym stopniu jak najbardziej usprawiedliwiona, musisz tylko się określić, jaki z ciebie zwierz.
Na pseudopolityczne zaczepki nie odpowiadam :) Chodzi oczywiście o to, że ludzie byli i nadal są zwierzętami. W domyśle tekstu się to z resztą znajduje.