"Duchu Bartoszu. Mnie nie da się sprowokować. Twoje wrażenia są nie istotne i nie mają żadnego polotu."

- Dla ciebie może i tak, aale są okrutną prawdą o twojej PiSowskości... pewnie też na nich głosowałaś ;p

Duchu, jeszcze jedno. Świat jest piękny!

Duchu Bartoszu. Mnie nie da się sprowokować. Twoje wrażenia są nie istotne i nie mają żadnego polotu.

Fyffle, całkowicie się z Tobą zgadzam. Jednakże od strony konsumenta jestem nie pocieszona.

Ale przyznasz, że bywają te kłamstwa polotem...

Ps. wyobraźnia nie musi być kłamstwem... senso stricte...

A ja mam wrażenia że tobie brak wyobraźni... Może świat Ci zabrał ją... nie wnikam, albo stała się ona dość skostniała...

No nie wiem jak Cie jeszcze sprowokować do wybuchu :D

Muszą generować zyski, tylko to się liczy w biznesie i kapitaliźmie. Nie mają być wygodne tylko służyć chciwości.

Nie. To jest takim samym kłamstwem jak każda twoja myśli i komentarz.

Nudna i zbyteczna formalistka... Ktoś Ci tak kiedyś ubliżył? Może jednak masz serce, ale go nie okazujesz... zbyt często, prawda to?

Duchu Twojego Sumienia:

1) Zdania nie rozpoczyna się od litery "A".
2) Zbyteczne jest dwukrotne powtórzenie słowa "tu".
3) Komentarze pisze się z zachowaniem podstawowych zasad gramatyki.
4) Wypowiedzi komentujących powinny dotyczyć treści przytoczonej myśli.
5) Portal nie jest portalem monotematycznym. Nie ma tu ani narzucanych, ani sugerowanych tematów. Nie ma też trendów pisarskich. Jakiekolwiek naśladownictwo jest nie wskazane.
6) Nie masz obowiązku czytania tekstów które ci nie odpowiadają.
7) Twoje zdanie na mój temat jest zupełnie nieistotne.
8) Uwagę mogą mi zwracać tylko równi i lepsi ode mnie.

A twoje teksty są tu tak nieadekwatne do otaczającej tu aury, zieleni

Emilio, że aż mi Cię żal...

w dziecięcym pokoju nie ma miejsca na zabawę, w kuchni nie zmieszczą się wszystkie szafki, kuchnia nie ma drzwi więc nie można gotować bigosu, bo się zasmrodzi całe mieszkanie. nie ma pokoju dla mnie, czyli takiego, w którym bym się mogła nie tylko zmieścić, ale i odizolować podczas pracy lub odpoczynku. całość w wielu projektach to jedna wielka "stodoła" bez drzwi i ścian, a wyznaczone pokoje to fragmenty tego samego pomieszczenia, niczym nie różniące się od mojej jednopokojowej kawalerki, która zależnie od godziny jest pracownią, sypialnią, bawialnią, pokojem telewizyjnym, jadalnią lub salonem, no i oczywiście wszyscy wszystko widzą i obserwują. dobrze, że nie zrezygnowano z drzwi w toalecie... :)