uuu trafne i dobre! Zabieram;)

Uczucie, gdy mieliśmy okazje coś zrobić a jej nie wykorzystaliśmy...to chyba najgorsze co nas spotyka, a tak często mamy z tym do czynienia...

ja swoje dziewcze jestem a nie przystojny macho z nagim opalonym torsem ;D dla mnie uczesana być nie musisz ;D w sumie to podoba mi się na głowie... taki... artystyczny nieład, powiew wolności i szaleństwa ;D hahaha. sama taki zazwyczaj mam xD

Dzięki :D:D
No to od teraz szukać mnie i moich myśli na hamaczku :D:D
(relaksuję się) :)
No jeśli wpadniesz bez zapowiedzi, to na pewno będzie rozczochrana, bo nie zdążę się uczesać :D

Duży zielony wiatraczek. Ogórki jeszcze na mojej działce nie rosną. Ale zapraszam cię na działkę do Mysłowic ;D nawet hamak mam.

Będę wpadać bez zapowiedzi, spokojna twoja rozczochrana ;D

Duży, zielony... ogórek? :D:D (żart)
Moje "drzwi" dla Ciebie zawsze otwarte, zapraszam i rewizytę zawsze chętnie zapowiadam :)

;D kurcze tak szperam i szperam teraz wśród twoich myśli i nie jedna powinna zahaczyć o główną.

:)
duży zielony.

Dawno mnie nie było, aż szkoda:)
Dobra myśl.

hehe, kradnij i rozdawaj dalej :*

o żesz w mordkę.
obłędnie świetne!
chociaż to taki strzał w kolano, dla kogoś... dla tchórza.

Nadziana, nadziana, ukradnę sobie na motto dzisiejszego dnia, stoi?
dam ci za to garść miętusów, o!