:P he he dla ciebie wymyśliłbym wiele figur skoro lubisz jęczeć :P lecz nic z tego, gdyż nie należysz do mnie. Nie wnikam co cię wziąć zechce. Nie moja to sprawa.
Piszesz rzeczywiście na poziomie podstawówki, bez przebłysków, powielając to co już napisane. Oczywiście że ja jestem nikim i przecież nie pierwszy raz mówiłem iż nie należy mnie naśladować. Czytanie mnie, to czysta strata czasu. Nadążasz? :P
twoja opinia o moim pisaniu nie działa na mnie, bo nie jesteś nikim znaczącym, nie wiem skąd w tobie tyle szowinizmu?, domyślam się, że jesteś samotnym kawalerem, albo rozwodnikiem, ewentualnie wolisz mężczyzn?, a z tym obieraniem ziemniaków to już stało się nudne wymyśl coś bardziej oryginalnego...
~niusza /Daria twoja równowaga, to zwyczajny małostkowy babski pic na wodę. Mówię jak jest. Niemniej bardzo dobrze, że nie zaniedbujesz obierania ziemniaków i gotowania :P Z pisaniem u ciebie całkiem do doopy, ale to akurat przeżyjesz, gdyż jesteś stworzona do wyższych celów, choćby prokreacyjnych, a do tego by to ogarnąć wystarczy twoja jedna komórka. :P
ja potrafię znależć równowagę we wszystkim, co robię i niczego nie zaniedbuję,czego o tobie powiedzieć nie mogę!, słyszałeś, że ostre słowa są tarczą tępych ludzi? mogę powiedzieć jaśniej, ale chyba zrozumiałeś?
~niusza /Daria hmmm... tak myślisz? Myślisz że u siebie, brak dymania zastąpisz tym co robisz najlepiej czyli notorycznym pieprzeniem na cytatach? hm? nadążasz?