hm katastrofa własna , nikt nie zrozumie w drugim człowieku tego czego sam nie przeżył , musiałby sobie ten inny i vice versa sam sobie napisać przepowiednię pewnie , aby tego dokonać

dziewczyny.. nie róbcie zwały z ważnych ksiąg :))
więc tak teraz zagrywacie? ;P

Masz rację natalia ... z kamasutrą nie ma ;>

ja tej myśli nie rozumiem , chociaż na pozór nie ma ona nic wspólnego z Kamasutrą

Dziękuję.
amel...ciekawa jak ciekawa, byle trafna była.

"koment" zbędny, trafna i bdb myśl. Pozdrawiam :)

Albo jesteś mega szczęśliwa albo albo nie istnieją dla Ciebie żadne granice.

Fabianie boję się latać samolotami ;>

.amel znajdź go :)

A dzięki Gali :) Pozdrawiam Cię :)