Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niektórzy ludzie rodzą się wyposażeni w cechy ofiary.
I pozostają tacy do końca życia.

78 919 wyświetleń
936 tekstów
120 obserwujących
  • TeczowaOna

    1 May 2011, 22:13

    Tak, tylko, że nikt nie chce być ofiarą...

  • 28 April 2011, 14:04

    Ja bym to skrócił: Niektórzy ludzie rodzą się wyposażeni :P
    Wszyscy mamy pewne mechanizmy obronne, które w pewnych warunkach zawodzą. To tyle mojej zgody z Twoją myślą. :D
    Każdy ma pewną wytrzymałość. Kiedy przekroczona jest granica, to charakter się łamie, stajemy się ofiarą. Często jednak osoba, która przeżywa jakiś kryzys uznawana jest tylko za ofiarę. Niesłusznie, to tylko chwilowe niepowodzenie, a osoba pełna jest zapału do dalszej walki. Najczęściej jednak ludzie udają ofiary. To świetny sposób na zwrócenie czyjejś uwagi i wyżebranie niemałych korzyści.

  • Brill

    28 April 2011, 00:56

    Jest taki typ człowieka. potknie się, popełni błąd, zrobi sobie krzywdę, da się okraść, tam, gdzie "normalnemu" śmiertelnikowi się to nie przytrafia. może to kompletne nieprzystowanie do szybkiego rozwoju świata gubi ich i nadaje bijącą na czerwono plakietke nad głową "frajer", "ciamajda", "cielepa", "głupek"? W kazdym razie są tacy ludzie, których widać z kilometra, może nie aż tak ich, co ich skrajnie trudne podejście do życia. :)

  • meedea

    27 April 2011, 20:01

    Panie Paladin ;) przyznam się bez bicia ... mało co z wykładów pamiętam, za to więcej z życia i doświadczeń z takowymi osobami ;)
    I ... tu walka z sobą. Bo kiedy rozmawia się z kimś pokroju ofiary, to aż chce się krzyczeć "do cholery jasnej, weź się za siebie" a nie można...

  • meedea

    27 April 2011, 11:36

    O yes ;)

  • meedea

    27 April 2011, 08:52

    To znaczy, że ktoś rodzi się z tendencją do posiadania ów cechy tak? Odziedziczonej po rodzicach czy tam przodkach.
    Samych w sobie nie posiada takich cech?
    Hm, bo ja spotykam się z rodzicami, którzy "są silni, pewni siebie, robią kariery, otwarci na zmiany, nowości, nie mający problemów z komunikacją, przyjęciem krytyki i komplementu" natomiast mają dziecko, które nie ma w ogóle siły przebicia, nie ma potrzeby "istnienia" a jeśli już to tylko po to aby inni z niego mieli ubaw.

  • meedea

    27 April 2011, 08:44

    :)
    Chciałam abyście podyskutowali ;)

  • PetroBlues

    27 April 2011, 08:30

    Tak,to się zdarza i to dosyć często,ale jest to raczej wynikiem środowiska w jakim taka osoba się wychowuje,oraz tego w jaki sposób jest bądź było się wychowywanym w rodzinnym domu...takich cech raczej się nabywa już w życiu a nie w genach.