"W niektórych przypadkach uczucie czy pomoc...przychodzi za późno....nie tylko zbyt późno...." i w tym wersie zawarłaś cały sens myśli Beato...ależ nie smucisz i miło mi, że do minie zaglądnęłaś i się wypowiedziałaś :))) dziękuję i również pozdrawiam ciepło, choć u mnie za oknem śnieg od kilku dni leży i zimno :)))))
Anno pisałam..o ekstremalnym przykładzie...,kiedy słowo ,, późno " nabiera szczególnego zabarwienia...to o tych, którym zostało parę miesięcy życia...nie lat...ale miesięcy... W niektórych przypadkach uczucie czy pomoc...przychodzi za późno....nie tylko zbyt późno.... Sorry za smucenie.... Ciepłe pozdrowienia....:)
Beato "To ,, zbyt późno " wiąże się z żalem za tym, co by mogło być gdyby..." no właśnie gdyby pojawił się ten ktoś wcześniej i z tym się zgadzam...natomiast drugiej części wypowiedzi nie bardzo ją rozumiem co ma wspólnego z pojawieniem się kogoś za późno... pozdrawiam serdecznie :)))))
Agnieszko czasem i na miłość bywa niestety za późno, bo gdy dwoje ludzi się spotyka i choć między nimi iskrzy, to nie mogą być razem, bo już są w związkach, choć nie całkiem doskonałych... dziękuję i również pozdrawiam serdecznie życząc Ci kolorowych :)))))
To ,, zbyt późno " wiąże się z żalem za tym, co by mogło być gdyby...zostało nam więcej czasu... Dotyczy to osób,które wiedzą..że już go nie mają...bo wyrok już został ogłoszony...(nieuleczalna choroba...)