Natalia, bardzo interesujące jest to co napisałaś. Miło, że tak wiele skojarzeń wzbudziła w Tobie moja myśl. Pozdrawiam :)

Beniu jak luksio i spoko to oki ;)

Tomek, doprawdy, wzruszyłeś mnie...czterolistna koniczyna, to jest coś, dzięki stokrotne :):)

..najbardziej pochłaniają mnie teksty, które tytułują mi nowe zeszyty ;p
takie to rzadkie :) więc dziś jesteś dla mnie niczym, czterolistna koniczyna :))

niestety noszenie cudzego brzemienia , jako swoje nie zawsze jest uzewnętrznione , korzysta na tym profesjonalna pomoc , żeby nie powiedzieć nieuczciwy spowiednik

W ogóle to moje gratulacje Onejeczko , zasłużone wyróżnienie , a TAK A PROPOS moje poniższe wywody odnosiły się do cytatu NICOLI '' JEDEN DRUGIEMU BRZEMIONA NOŚCIE '', pomyłka sorry
Miłego dzionka ;)

Świetny cytat , rozumiem go j/w niezmiennie hołdując zasadzie wypierania/ się siebie/ dla potrzeby pokazu ,ku zadośćuczynieniu pozorom socjalizacji itp, trzecie plecy do tego niecnego procederu są niezbędne ale i psychoanalityk przy okazji zarobi , choćby jako ONE , gdyby nie ta właśnie ludzkości przypadłość poszedłby z torbami pod rękę razem z teorią

oj tam, wyżej lepsze widoki ;)

ja się czasem unoszę, ale nie mogę tego już znieść;)

to też, ale i podobno nie zabija nas tylko to co jesteśmy w stanie unieść ;)

ja myślę , ze wszystko co Nas nie zabija to Nas wzmacnia;))

ja myślę, że niegrzeczności zazwyczaj przygarbiają :)