@ m.M

Inteligencja szczęścia gwarantem nie bywa...
Prawdziwa kobieta ryzykuje..to czego pragnie zdobywa..
Czy norki i męskie ramiona ...to według jej uznania..
Rzecz warta zdobycia i poszukiwania....heh...:)

Ok...od tematu daleko,słowo płynie rzeką...
(bez śmiecenia...)

Pozdrawiam...miłej niedzieli..;)

@ gabaldon
o ile przyjmiemy teorię: że inteligencja w życiu pomaga...
;) (nie mogłam się powstrzymać)
a tak w ogóle - to oczywiście prawda.
Ok, już nie 'śmiecimy'.

@ m.M

Kto nie ryzykuje może śpi spokojnie...lecz z wielu doznań się obdziera...
Kobieta inteligentna wie...co dla niej dobre...i właściwie wybiera....heh..;)

więc jaki z tego morał? ;)

Futerko ...zerwać może...zaciekły ekolog...(lub jeszcze oblać kleistą substancją....)...A ramiona mogą zmienić..właścicielkę...heh...Ryzyko...w obu przypadkach....;)

no co Ty, a nie ten z futra z norek ;)
przepraszam za ironię,
tak dla rozładowania trochę...;)

Jeżeli czyszczony uczuciem...służy długie lata...;)

Czasami te bliskie są za daleko.

Piękne!
Zabieram ze sobą;)