Najlepiej w życiu wychodzi mi czekanie ... czekanie na szczęście, na miłość, na telefon, na deszcz, na spotkanie, na niespodziankę, na kwiaty, na wiosnę, na Niego... jeżeli kiedyś przestanę czekać, to znaczy, że mi nic nie wyszło.
Jestem pewny, ze nie warto czekać, tylko trzeba działać i trzeba często dla miłośco odrzucić rodzinę, dogmat, sakrament, prawdy i łapać go za rękę gdy jest - księciów nie ma.