Masz rację, ale z drugiej strony, jak czytam teksty tutaj, to każdy stara się sobie zabłysnąć pisaniem nie wprost, tylko motając strasznie, to co powinno być podane prosto i treściwie. Ale oczywiście każdy znajduje swoich zwolenników i tym samym fiszkowiczów oraz zesztowiczów, a jak nie to założy trzy konta i sam ze soba przeprowadzi dyskurs wysforowujący go , ja lubię mowę tak tak nie nie, symbolizm i lirykę zostawiając klientom Prowidenta.

Widzę, że kolega z PSL-u, ale powalczę. :D Roślinki-kłamstwa hoduje sama przyroda. Po to, by mogły przetrwać, by oszukać drapieżnika, albo... ofiarę. Ludzie to tylko nieudolnie kopiują, ale niektórzy odnoszą w tej dziedzinie wyjątkowe sukcesy.
Technika, którą wymyśliliśmy, by ułatwiać sobie życie wykorzystywana już jest po to, by nam je utrudniać, tak, utrudniać przynosząc przy tym ogromne zyski jednostkom. Dajemy się ponieść naszemu lenistwu, chciwości i innym poważnym wadom... oddając po trochu naszą wolność. To dlatego zanika myślenie indywidualne, a te, które nie zanika jest dobrze kontrolowane, by stworzyć jeszcze lepszy system kontroli.
Gdy uda nam się dostrzec problem, głowy już nie będzie. ;)
Czy wszyscy już mają mokro ze strachu? :D
Myśl Autorki jest oczywiście zupełnie o czymś innym, ale niech się ludziska podomyślają. :P
Miłego wieczoru. :))

Niezupełnie
W niektórych zbiorach ludzi pielęgnuje się i rozwija rożnego rodzaju roślinki kłamstwa. Nawet można powiedzieć, że rozwija się agralna sztuka uprawy kłamstwa. I te roślinki owocują coraz większą ilością kłamoli i głupków. Albo inaczej - myślenie indywidualne zanika i przyjmuje się bez oporu głupotę od innych.
A co to jest myślenie?
Myślenie pojawia się wtedy gdy mamy problem. Wtedy idziemy po rozum do głowy.

Trudno czasami odkryć prawdziwy cel. Widzimy uprawę roślin, na której żerują szkodniki, które są pokarmem dla większych drapieżników i tu trąbimy sukces, odkryliśmy ostatnie ogniwo i... spotyka nas porażka, bo drapieżniki zaczynają masowo zdychać. Pewne bodźce hamują procesy myślowe, a inne je stymulują. Dlaczego inteligencja człowieka nie rozwija się szybciej? A może właśnie przeżywamy jej załamanie? Bo u mężczyzn jest konflikt pomiędzy głowami, a u kobiet moc bierna jest tak duża, że przegrzewa połączenia nerwowe. ;)
Pozdrawiam. :))

nie mów Anastazja, dohtorów uprawiasz ? ło matko ;)