Ooo Madziu, miło Cię widzieć :) A przy tym przeczytałam opinie Natalii i Yestem, które chyba mi umknęły wcześniej. Dziękuję Wam za wyjątkowo trafne słowa :)
To cecha, którą wszyscy uważają za negatywną, nawet my sami... A to tylko wrażliwość, pokładanie nadziei w drugim człowieku, wiara w to, że jest w nim dobro, to otwartość na sprawy innych, na świat, wiara w dobro i w jego przewagę nad złem. Co w tym złego? Może tylko to, że czasem boli i kradnie nam uśmiech... Pozdrawiam. :)