Ludzie wolni i szczęśliwi zasiadają biesiadnie i stadnie przy stole by dzielić się świetlistą i czystą bożą radością.
Ludzię splątani przeszłością z odciśniętym piętnem złych wspomnień wolą samotnie lub we dwoje połykać ciężki chleb maczany w łzach zniewolenia.