Menu
Gildia Pióra na Patronite

Liczę wszystko.
Otaczają mnie liczby parzyste, liczby nie parzyste i całe dziesiątki.
Liczę tyknięcia zegara,
liczę linię między liniami na kartce papieru
Liczę drżące uderzenia mojego serca i mrugnięcia powiek. Liczę ile prób potrzeba żeby dostarczyć wystarczającą ilość tlenu do płuc.
Trwam w ten sposób, tkwię w ten sposób i liczę w ten sposób, dopóki to uczucie nie minie.
Dopóki łzy nie przestana płynąć,
dopóki pięści nie przestaną drżeć,
a moje serce nie przestanie bolec.
Nie ma tylu liczb.

141 wyświetleń
11 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!